Wartość kota...

Wartość kota...
Koty są bardzo wartościowe, nawet nie zdajemy sobię sprawy jak bardzo...
                                                     Moje koty:)
   Na wstępie powinnam przeprosić, że tak długo czekaliście na kolejny post. Więcej swojego czasu poświęciłam "kreatywnym przenośniom", o których dowiedzieliście się więcej w poprzednim poście.
   W dzisiejszym wpisie chciałabym przedstawić wam bliżej moje koty. Pewnie już je znacie, gdyż pokazywałam je w kilku minionych postach, ale po jednym zdjęciu nie ocenia się człowieka... to znaczy kota! Za jakość zdjęć od razu przepraszam, ponieważ nie jestem świetnym fotografem, a poza tym zdjęcia są robione starą komórką, więc... to wszystko wyjaśnia!
   Mój kocur- Ignacy jest ze mną od 2010 roku, czyli na tą chwilę od pięciu lat, a kiedy do nas przyjechał miał już 2 lata. Zliczając to wszystko jest już w wieku siedmiu lat. Ignaś ma piękne ubarwienie... taaa, wszyscy nazywają go krówką. Jego piękne zielone oczy są po prosu kocimiętką na wszystkich przechodniów, którzy marzą, by go pogłaskać. Ignasiątko jest
przyjaznym kotem, dlatego daje się głaskać nawet obcym ludziom.
Prawie codziennie bije się z innymi kotami o swoje terytorium (najbardziej z Rysiem, czyli partnerem kotki należącej do Oli).
Ignacy jest dostojny, nie pozwala sobie na niektóre zachowania. Poza tym trochę egoistyczny (jak na władcę domu przystało), dumny i ogólnie kochany. Wszystkie wady zakrywa słodkość jego pyszczka, któremu, przyznajcie sami, trudno jest się oprzeć!

   Ignaś nie ukrywając jest gruby i puszysty, dużo je, a właściwie kocha jeść. Jego marzeniem jest szynka drobiowa, na widok której źrenice w jego oczach rosną do niewyobrażalnych rozmiarów!
   Ignacy jakoś nieszczególnie dogaduje się z Małą, bardziej są wrogami, niż przyjaciółmi, ale ja w pewnym sensie go rozumiem, w końcu sama mam młodszego 
brata. Ignaś zazdrości Małej zwinności, szybkości, ale przede wszystkim tego, że jest... mała. On też taki chciałby być, a chcąc to udowodnić próbuje wejść do pudełek rozmiaru piórnika.
Najlepszym miejscem do spania według niego jest szafa i fotel, jak możecie zauważyć na większości zdjęć. Śpi jakieś 17 godzin na dobę, resztę je i mędzi. Jest dachowcem, dlatego wypuszczamy go na podwórko.
 Ignaś, tak jak chyba każdy kot nienawidzi chodzić do weterynarza. Ślini się i wypluwa wszystko co dostał do buzi. W domu jest wyjątkowo grzeczny, już od dawna niczego nie pobroił.
   Tak, więc o Ignacym to by było na tyle, bo nie wiem, co jeszcze
mogłabym o nim napisać! Najważniejsze jest to, iż kocha jeść, kocha spać, nie cierpi swojej przyszywanej siostry i jest bardzo, bardzo, bardzo uroczy! Uroczy i... gruby lub puszysty, jak kto woli:) W mojej rodzinie wszyscy kochają Ignasia!



Kotka o imieniu "Mała" przybłąkała się do nas dwa lata temu wraz ze swoją siostrą (?). Malusi od zawsze była o wiele mniejsza od swoich rówieśniczek, skąd wzięło się jej imię. Kotka strachliwa, którą szybko można spłoszyć. Nie daje się głaskać nawet niektórym z mojej rodziny, a właściwie łasi się tylko do mnie i do mojej mamy. Pośród jej czarnego futerka, zlewającego się z wszystkim dokoła wyróżniają się tylko niesamowite, żółte (tak, żółte) oczy.
Malusia jest wyjątkowym kotem i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie życia bez niej. Kotka jest delikatna, dziewczęca, piękna, urocza i kochana. Nigdy nie robi problemu. Lubi się wspinać po drzewach. Jej zwinność i szybkość prześcigają ludzkie oko, jest nieuchwytna.
Od samego początku była nie ufna, przez długi czas nie chciała się złapać. Nie umieliśmy ją ośmielić, żeby weszła do domu, jedynym sposobem była szynka! Mała została już u nas. Zawsze śpi w moim pokoju, nawet teraz!Leży właśnie przy mnie zwinięta w kulkę:)
Kotka zawsze ładnie pachnie i wygląda- prawdziwa dama! Bardzo często odrabia ze mną zadania domowe, zrzucając przy tym wszystko, co mam na biurku.
   Bardzo lubi chodzić po moim parapecie.
Chyba to wszystko, co miałam do napisania. Pokażę wam jeszcze kilka zdjęć z udziałem tych dwóch kotów razem. A oto one;

 
 

   Zapraszam was na mojego nowego bloga, na którym będziecie mogli odpocząć i pomyśleć trochę optymistycznie, a poza tym pooglądać albo nawet pozapisywać sobie arty z ważnymi zdaniami robione przeze mnie:) Na bloga zapraszam tutaj; http://kreatywneprzenosnie.blogspot.com/
  Tak! Zaczynamy kolejny rozdział "przeglądu ras"! Rozpoczniemy "koty krótkowłose i somalijskie II"
                                     Cornish Rex
  pochodzenie: Wielka Brytania
wielkość: średni
waga: 2,5- 4 kg
                                     ciekawostka
   Ze względu na elegancki wygląd i charakterystyczny ruch w biegu, rasę Cornish Rex często porównuje się z psami rasy chart.
                                   
                                      pielęgnacja
   Futerko wymaga wyszczotkowania raz na tydzień, pazurki okresowego przycięcia, a uszy czyszczenia specjalnym płynem, dostępnym w lecznicach weterynaryjnych.

 Podsumowanie- Cornish Rex nie jest do końca "łysy". Uważam, że jak wszystkie koty ma w sobie "to coś":)

                                                            MEOW...
  Witam ponownie po długiej, długiej przerwie:) Tak, przyszła
wiosna, a razem z nią... kleszcze! Od wiosny do jesieni prawdziwą zmorą kotów i ich właścicieli stają się chowające się w sierści kleszcze. Zauważone czy nie, jeśli pozostają w skórze więcej niż dwie doby, mogą powodować zakażenie bardzo groźnymi chorobami.
 
Jak zapobiegać zakażeniom chorobami przenoszonymi przez kleszcze?

Porada specjalisty: W sklepach zoologicznych i w internecie dostępnych jest wiele produktów przeciw pchłom i kleszczom. Najpopularniejszym środkiem ochrony przed nimi są specjalne obroże. Jednak lepiej nie stosować ich u kotów, ponieważ obroża może się zaczepić, na przykład o gałąź drzewa i zwierzę ma wtedy problem z uwolnieniem się, a nawet może się udusić. Najlepszym wyjściem na kleszcze jest spot-on, czyli kropelki, takie jak Frontline Combo. Aplikuje się niewielką ich ilość na sierść i rozsmarowuje dokładnie po grzbiecie kota. Pamiętajmy, że zastosowanie ich nie oznacza, że nasz kot nie złapie kleszcza, ponieważ zadaniem tych preparatów nie jest zapobieganie ugryzieniu, a minimalizowanie ryzyka zakażenia chorobami odkleszczowymi. Trucizna zawarta w preparacie powoduje, że kleszcz ginie przed upływem 48 godzin.

A tak myślę ja: Uważam, że obroże na pchły nie są wcale złe, trzeba tylko pamiętać o
wymianie ich co jakiś czas. Żeby kot nie powiesił się, przy zakładaniu powinniśmy dostosować wymiar obroży do pupila, nie może być za luźno, ani za mocno. Co do kropelek... nie miałam jeszcze okazji spotkać się z ich działaniem oraz do tej pory ich nie przetestowałam. Z tego co mi wiadomo dobrze działają, jednak mam przeczucie, iż nie są tanie, oczywiście jeśli chcemy pozbyć się problemu to musimy trochę na to wydać;)

Jeśli zauważymy kleszcza, możemy spróbować usunąć go samodzielnie, ale jeśli nie mamy wprawy, lepiej udać się z kotem do lekarza weterynarii. Wyjmie on kleszcza w taki sposób, by sprawić zwierzęciu jak najmniej dyskomfortu i by aparat gębowy pajęczaka nie pozostał w jego skórze.
                                                   Nasze śmieszne pupile...
 Kiedyś poczułam chęć na zobaczenie jakiś filmików z kotami w Internecie... Przeglądałam, przeglądałam i trafiłam na filmik, który śmieszy mnie do dzisiaj. Teraz chciałabym się z wami podzielić śmiechem;) Życzę miłego oglądania!!!

 
 
  Piszcie o swoich wrażeniach w komentarzach =^.^=
                                             Kocie pytania...
   Przeglądałam moje blogi i nagle..., do głowy wpadł mi pewien pomysł! W tym poście będę odpowiadała na przypadkowe pytania dotyczące kotów, które podsuwa mi mózg...

1. Czy koty powinny jeść karmę z puszki?
odp. Moja kotka- Malusia je karmę z puszki całe życie i czuje się dobrze;)
2. Mleko, czy woda?
odp. Woda jest oczywiście mniej kaloryczna i zdrowsza, jednak moje koty wolą mleko. Ignacy wodę pije tylko z kranu...
3. Jakie jest najlepsze miejsce dla kota?
odp. Każdy kot ma inne wygody np. Ignacy najbardziej lubi spać w umywalce, a Mała za to na łóżku i dywanie...
4. Kot, czy kotka?
odp. Na wielu stronach internetowych jest napisane, że kotki są milsze, jednak ja myślę, że to nieprawda. W moim domu kocur jest pupilkiem, a kotka łowcą...
5. Czy warto pomagać kotom wolno żyjącym?
odp. Myślę, że pomoc kotom wolno żyjącym jest bardzo dobra, bo po pierwsze to ludzie doprowadzili do nadmiernego rozmnażania się kotów nie szczepiąc, sterylizując i kastrując ich, a potem porzucając. Poza tym jest jeszcze jeden powód; koty pomagają pozbyć się nie proszonych gości, takich jak myszy. 

Mam nadzieję, że dzisiejszy post podobał wam się...






                     Podaruj nowe życie... 
    Po mojej ostatniej wizycie w schronisku postanowiłam napisać ten post. Moją uwagę zwróciło na początku to, iż miejsce, do którego przyjechałam to kompletna ruina. Od razu zadałam sobie pytanie "jak więc tutaj mają żyć zwierzęta"! Dosłownie n
a parceli, na której "miało" stać schronisko ja widziałam tylko kilka cegieł! Koty spały w małej przyczepie, która ledwo stała, psy miały kojce z zardzewiałych drutów, ale najbardziej żal mi było tych chorych kociąt, pomimo swojej choroby wyglądały na szczęśliwe...
    
    Mam nadzieję, że na każdego kotka czeka dom, że chociaż pod koniec życia zazna miłości, że będzie w dobrej, troszczącej się o niego rodzinie...
    Mój Ignacy też mało co trafiłby do schroniska na szczęście tak się nie stało, to jest na prawdę bardzo miłe uczucie, gdy uratujesz kogoś od strasznego losu, spróbuj! Możesz uratować życie!  


                                                    Śmieszne koty!
   Czym ludzie mogliby się zainteresować? Postanowiłam zrobić jeden post o słodkich, a zarazem śmiesznych kotach! Trochę się pośmiejecie, a w tym samym momencie czegoś się nauczycie:) Myślę, że te obrazki są warte zobaczenia;)
                                                   
        Na początku proste, kocie myślenie... Po prostu małe kotki od początku uczą się załatwiać w żwirku lub piasku. To tylko my- ludzie tak rozpieszczamy nasze dzieci... Spójrzcie jeszcze na pozycję kota- widać, że jest to kot, który nie raz miał kontakt ze spaniem na sofie;)


Tutaj widzimy chyba najczęstsze zachowanie kota, czyli, jak ja to nazywam "oddaj mi cześć". Jak macie chociaż jednego kota, to pewnie spotkaliście się z tym nie raz;)





Ten obrazek jest po prostu super! Od razu mi się spodobał i musiałam go dla was ściągnąć!!! Tak szczerze to ja bym mu dałam kawałek szyneczki:)




 Nie wiem dla czego, ale internet chyba czyta w moich myślach!!! Teraz z chęcią przyęłabym takie pudełko, na pewno rozweseliłyby mnie! Dziękuje kociusie za rozweselenie;)





Mój kotek też tak zawsze robi, gdy sobie chce umyć nogi.Taki domowy (podejrzewam, że Burmilla) to na pewno nóg śmierdzących mieć nie może, ale to przecież tylko żart!





Tego obrazka to ja w ogóle się nie spodziewałam! Po prostu dla mnie to jest szok, jak zrobić takie zdjęcie? Pewnie każdy ma swoje sposoby;)









Po prostu musiałam to dać!!! Podoba mi się, a najlepsze jest to, że wszystko ma piękną grafikę;)




Dzięki, że zobaczyliście! Mam nadzieję, że bawiliście się tak dobrze jak ja;) Zapraszam na następne posty:) Myślę, że chociaż trochę się nauczyliście.;)

                       Wycieczka dla kota...
   Jak czytaliście już dzisiejszy wpis na blogu O.R.E.M, to pewnie wiecie, że ja i Ola byłyśmy na wycieczce w centrum ogrodniczym. Chodziłyśmy sobie na dziale zwierzęcym i wpadłam na pomysł, że ta wycieczka może się przydać do mojego bloga...

           Kuweta
Jak już pewnie wiecie, koty domowe powinny załatwiać się w kuwecie. W "kociej toalecie" powinien znajdować się żwirek (najlepiej zapachowy). Taki żwirek możemy kupić w prawie każdym sklepie z karmą dla zwierząt. Polecam żwirek z firmy "Benek". Jeśli już przyszliście do sklepu i wybraliście zapach to pewnie za chwilę popatrzycie na cenę. Tak, żwirek jest taki drogi;)!
      
                               Jedzenie
  Oczywiście bez jedzenia kota by nie było! Mam dla was radę: jeśli nie macie za dużo pieniędzy na karmę to nie kupujcie lepszej karmy jak kot jest przyzwyczajony do tej gorszej! Najlepsza dla kotów jest karma Royal Canin, polecam!!! Dlaczego powinniście wybrać akurat tą karmę? Nie dla reklamy! Karma Royal ma specjalny zapach, który przyciąga koty, pyszny smak i wygodne opakowanie. Niestety "kocie jedzenie" jest bardzo drogie, jednak często są promocje!    Na drugim obrazku widzimy miski. Pamiętajcie, że nie może być jedna miska na mleko (lub wodę) i karmę. Jeśli chcecie, żeby wasz pupil był zadowolony to wybierajcie wszystko dobrej jakości.

                                                 Leżonko
   Na niższej półce znajdują się leżonka. Każdy kot, który nie śpi w łóżku powinien mieć taką rzecz. Oczywiście leżonka nie mogą być za małe kotowi. Jeśli chcecie oszczędzić wydatków na wymienianie "łóżeczek" waz ze wzrostem kota, to kupcie jedno większe, które przyda się na wiele lat.:)

                                                  Przenośna klatka
 Gdy chodzimy z kotkiem do weterynarza powinniśmy przemieszczać kota w takich oto klatkach. Jak widzimy do wyboru, do koloru! Może kotowi nie będzie się podobało przenoszenie w klatce, ale tak jest najbezpieczniej, a poza tym nie oszukujmy się: koty w ogóle nie lubią przenoszenia;) Do klatki dobrze dać jakąś poduszeczkę, albo kocyk, żeby kotowi było miękko, chyba, że kot tak jak mój lubi twarde miejsca.



  
                    Poskramianie "dzikusa"
   Jak oswoić kota? Oczywiste wydawałoby się zaprowadzenie kota do specjalisty. Jest to bardzo dobry pomysł? Ale co specjaliści robią, żeby oswoić dzikusa? Poznajmy ich tajemnice!
                             Oswajanie kotów dorosłych 
    Nawiązywanie pozytywnych relacji z dorosłym, nieufnym kotem wymaga czasu. Metody związane z przymusem nie sprawdzają się- nie należy brać na ręce przerażonego kota, próbując mu udowodnić, że na pewno dla niego to będzie przyjemne. 

 W pracy z kotem staramy się postępować z wyczuciem, dostosowując się do jego możliwości. Należy unikać sytuacji, w których kot czuje się w efekcie naszych zabiegów zagrożony. Nigdy nie doprowadzamy do konfrontacji z przerażonym lub rozzłoszczonym zwierzęciem. Nie nauczy go to niczego pozytywnego, a nas naraża na bolesny kontakt z kocimi pazurami i zębami.
                                           
                                                           Co robić?
 Kiedy bliżej poznamy zwierzę, które zamieszkało z nami, stosunkowo łatwo można ocenić, co motywuje je do nawiązywania kontaktu z człowiekiem. Warto odpowiedzieć sobie na pytanie: Czy nasz kot jest łakomczuchem? Czy uwielbia się bawić? Co smakuje mu szczególnie? Jaka zabawka wywołuje w nim szczególną ekscytację? Ta wiedzę można wykorzystać do ćwiczeń, mających na celu pogłębianie relacji z kotem i przełamy jego strach. Zarówno zabawa, jak i karmienie dają możliwość manipulowania dystansem, jaki dzieli kota od nas i okazję do nawiązywanie coraz bliższego kontaktu fizycznego. Takie "lekcje oswajania" nie powinny być długie- lepiej żeby kot po ich zakończeniu odczuwał lekki niedosyt. Wtedy i on zacznie się o nas zabiegać.
 
     Przetestowane...
 Przetestowała te rady na moim dzikim kocie (dawałam mu jeść, wtedy do mnie podchodził, bawiłam się z nim). To działa! Mój kotek teraz co dziennie chce się pieścić, pomimo tego, że nigdy jeszcze nie miała kontaktu z człowiekiem. To działa i na dorosłe i na maluchy. Prawdą jest to, że na oswajanie kota potrzeba dużo czasu! Oto moja mała, oswojona kitka(po lewej). Po prawej też oswojony kot Ignacy! Słodziaki...  

 
                                    

                            Sen kociaka;)
     Moje kotki śpią zawsze, a czasami nawet nie da się ich obudzić, oczywiście potem same się ruszają. Jak wiecie z testu nie powinno się budzić kota ze snu, żeby nie zaburzać jego prawidłowego wzrostu.
  
   Sen odgrywa niezwykle ważną rolę w pierwszych tygodniach życia kocięcia: uszanuj to i nie budź swojego podopiecznego! Dorastający kotek śpi już nieco krócej, jednak jakość jego snu pozostaje równie ważna przez resztę życia.

                                            Pierwsza samotna noc...
   Oddzielnie od matki, jest zawsze stresujące dla kocięcia. Często "świeżo upieczeni" właściciele kotów nie wiedzą również gdzie powinien on spać.
   

 Miejscem do spania dla kota jest koszyk ustawiony w odpowiednim miejscu. Zwykle po 3-4 dniach kocię przyzwyczaja się do swojego nowego posłania.
Sypialnia opiekuna dla kota domowego może być miejscem odpowiednim do spania, ale w przypadku kotów często wychodzących trzeba uważać, ponieważ wzrasta ryzyko zagrożenia pasożytami, czy chorobami, dlatego szczególnie trzeba dbać o profilaktykę. (Ja tak naprawdę nie przejmuję się tym, że dachowce nie powinny spać w moim łóżku. Powiem tak: jeśli kot jest zadbany, pomimo tego, że wychodzi może spać gdzie chce, ale oczywiście zgadzam się z tym, że trzeba dbać o profilaktykę!!!)

                                  Na drodze do dorosłości...
   Od 2 miesiąca życia, rytm snu kota stopniowo przechodzi w rytm kota dorosłego, tj. zwierze zaczyna przesypiać średnio od 13 do 16 godzin na dobę. Podobno jak u ludzi, u kociąt można wyróżnić fazę snu lekkiego, podczas której kocię tylko drzemie i zwraca uwagę na wszystkie dochodzące z otoczenia dźwięki. Kolejnym etapem jest sen głęboki, podczas którego kociątko w pełni się relaksuje, by zapaść na koniec w fazę REM zwaną też fazą marzeń sennych.( Jakby się dodało O, to byłoby OREM;))

Ciiiiii...

 



  Odpowiedzi na pytania z testu, żeby zobaczyć odpowiedzi musicie je zaznaczyć( przejechać po nich myszką naciskając prawy klawisz);) Są tutaj: (puste miejsce pod tekstem). Zrobiłam tak, żeby ci, którzy jeszcze testu nie rozwiązali nie patrzeli na pytania:)
 1. a
2. c
3. a
4. b
5. c
Mam nadzieję, że dobrze poszło;) W komentarzach piszcie ile macie dobrych odpowiedzi!!! Czekam...:)

   Tak szczerze to przez ten czas nie miałam o czym pisać. Ciągle to samo. Postaram się dla was urozmaicić wam ten blog;)

 TEST dla właściciela kota...
1. Kiedy kot ma uszy skierowane płasko na boki i w dół, a źrenice są rozszerzone, okrągłe, wówczas kot:

a. Jest nastawiony agresywnie    
b. Jest w rozpaczy
c. Jest zadowolony









2. Nie wolno budzić kocięcia z głębokiego snu, aby:

a. Nie był rozdrażniony
b. Nie zachorował
c. Nie zakłócać jego prawidłowego wzrostu








3.  Nie powinno się podawać kotowi mleka krowiego, ponieważ może grozić:

a. Poważne zaburzenia trawienia u kociąt
b. Nagłe tracenie sierści i pazurów
c. Szybki wzrost kocięcia













4. Zabieg sterylizacji (, żeby kot nie miał młodych) może być przeprowadzony:

 a. Po upływie co najmniej roku
b. Od ukończenia 6 miesiąca życia
c. Po ok. 2 latach









5. Na czym polega okres "odsadzania"?

a.To specjalna dieta dla kota
b. Okres u kotów starszych, który polega na problemie z siadaniem
c. Kocię stopniowo kończy ssać mleko matki i zaczyna pobierać zwykły pokarm 



 Odpowiedzi zapiszcie na kartce. Już nie długo dam post, w którym będą. Czytajcie kolejne posty!!!

    Kotem Kartuskim kończymy roździał drugi: "Koty krótkowłose i somalijskie cz.1". Teraz chcę rozpocząć roździał "Koty krótkowłose i somalijskie cz.2". Będę pisała o kotach znienawidzonych przez niektórych ludzi: REXy, czyli koty "łyse".
Zapraszam na kolejny roździał...                            
                                    Kot Kartuski
Pochodzenie- Francja
wielkość- średni do dużego
Waga- do 9kg
                                             ciekawostka
    Koty kartuskie mają skłonności do nadwagi i cukrzycy.

Gęste futerko kotów kartuskich wymaga codziennego szczotkowania tylko w okresie linienia. Należy nie dopuszczać do  otyłości, trzeba dobierać dobrej jakości karmę, o małej zawartości węglowodanów. Poza tym koty kartuskie są bardzo spokojne, ciche, cierpliwe, zachowały również instynkt łowiecki.
 
                                      Kot Burmański
 Pochodzenie- Birma 
Wielkość- średni
waga- 3kg do 4kg
                              ciekawostka
  Jest to jedna z najstarszych kocich ras. Pierwsza wzmianka o niej pochodzi z księgi poezji z okresu Królestwa Ayutthaya(1350-1767)

   Kot wymaga wyszczotkowania martwego podczesa oraz typowych zabiegów czyszczenia uszu i przycinania paznokci.

 Recenzja- koty tej rasy mają zaskakująco długie nogi. Jest 10 odmian kolorów sierści kotów tej rasy. Wszystkie odmiany kolorystyczne nie mają śladów pręgowania.

                                      Kot Brytyjski
   Pochodzenie- Wielka Brytania
Wielkość- średni do dużego 
Waga- 4kg do 7kg
                                 ciekawostka
   Koty brytyjskie mają zazwyczaj grupę krwi B. Przed kryciem konieczne jest badanie krwi, aby nie doszło do kojarzenia kotów o odmiennych grupach. Grozi to poronieniem( urodzenie martwych potomków) lub śmiercią kociąt zaraz po urodzeniu, gdy zaczynają pić mleko matki.

  Koty brytyjskie są bardzo inteligentne, zrównoważone i szybko przywiązują się do opiekuna. Uwielbiają zabawy, są bardzo towarzyskie i kontaktowe. Nie lubią wspinać i wdrapywać się na meble, wystarczy im przestrzeń na podłodze i kanapach.

Recenzja-  Koty brytyjskie mają bardzo piękne oczy, gruby ogon zaokrąglony na końcu i krótkie i silne łapy. Podobają mi się te koty ze względu na to, że nie wspinają się na meble.


                                  Burmilla
 Pochodzenie- Wielka Brytania
Wielkość- średni
Waga- 4kg do 7kg
                              ciekawostka
Koty Burmilla występują również w kolorze rudym oraz szylkretowym, ale te nie są oceniane na wystawach.

  Burmilla to kot wysoko ceniący niezależność, niezbyt ufny, ostrożny. Lubi być w centrum uwagi, aktywny, uwielbia ruch. Doskonale się wspina na drzewa, ale jeśli nie można mu zapewnić odpowiedniego wybiegu, dostosuje się do drapaka i do domowych mebli.
recenzja- są to bardzo ostrożne koty, jednak lubią być w centrum uwagi jak wiecie. Bardzo dobrze, że umieją sobie zastompić wybieg drapakiem.    

                                   Koty Bengalskie- cz.2.
 Dzisiaj dowiecie się reszty o tych pięknych kotach.
                                     pielęgnacja
 Koty tej rasy mają niewielkie wymagania pielęgnacyjne: wyczesanie futerka raz w tygodniu, wyczyszczenie uszu i przycięcie pazurków.
                                    Usposobienie
    Koty Bengalskie łączą cechy dzikich przodków z ogromną gracją kotów domowych. Są bardzo zwinne i ruchliwe, inteligentne, ale bardzo ostrożne. Muszą czuć się bezpiecznie, nie lubią zmian otoczenia.
                          
- Futro krótkie lub średniej, u kociąt może być dłuższe. Gęste, delikatne, jedwabiste, lśniące i wyjątkowo miękkie w dotyku. Błyszczące w promieniach słońca.
- Głowa mała, zaokrąglona.
- Uszy małe lub średnie. Z tyłu widoczny charakterystyczny odcisk " kciuka".
- Ogon średniej długości, gruby, zwężający się na końcowi, zaokrąglony i czarny na końcu. 

                         Kot Bengalski
Pochodzenie- USA
Wielkość- średni do dużego
Waga- 4kg do 8kg
                                       ciekawostka
  Koty Bengalskie podobnie jak ich dzicy przodkowie, lubią wodę. Potrafią również załatwić się do wody, co związane jest z instynktownym ukrywaniem zapachu.

   Kot Bengalski jest odporny na większość chorób, ale powinien być badany tak jak inne koty. U tej rasy częściej niż u innych kotów występują anomalie w budowie klatki piersiowej, dotyczy to jednak maleńkich kociąt.
   
Recenzja- Moim zdaniem są to wyjątkowe koty, dlatego o nich będą dwa tematy. Bardzo podoba mi się ich barwa futra. Cętki na grzbiecie bardzo podkreślają rysy kota.

   Witam Was Serdecznie, dzisiaj kiedy weszłam na mojego bloga trochę się zdenerwowałam, ponieważ w wynikach (po prawej stronie) było napisane że jedna osoba nie lubi mojego bloggera. Bardzo proszę tą jedną osobę o ponowne wejście na bloga i napisaniu w komentarzach dlaczego nie lubi Kociego Uroku!!!;) Nie uciekniesz od kary...;)chyba...                                         

                              Kot Abisyński
Pochodzenie- Etiopia
Wielkość- śedni
Waga- 3kg do 7kg
                                         ciekawostka
   Dość często u tej rasy pojawia się postępowy zanik siatkówki powodujący ślepotę. Specjalista może wykryć chorobę w początkowym stadium. Przy zakupie kota tej rasy należy żądać od hodowcy świadectwa zdrowia rodziców, wstawionego przez lekarza weterynarii.

   Kot Abisyński jest ruchliwy, pełen energii, ma duży temperament. Bardzo lubi zabawy ruchowe, można łatwo nauczyć go aportowania. Uwielbia towarzystwo człowieka, łatwo nawiązuje kontakt z innymi zwierzętami. Ma delikatny głos przypominający ćwierkanie. 

Recenzja- Ćwierkający kot? Myślę, że jego miałczenie byłoby bardzo przyjemne. Kontakty z innymi zwierzętami ma bardzo dobre. Znowu skojarzenie z innym zwierzęciem: Aportujący kot? Myślę, że ten kot ma kilka wymiarów!


           Cześć zakończyłam pierwszy "rozdział" ras kotów. Teraz chciałabym rozpocząć kolejny "Koty Krótkowłose i Somalijskie". Będzie mowa o sfinksach (Rexach). Uświadomię wam jednak, że nie wszystkie koty Rex są łyse. Także opiszę Kota Europejskiego, poświęcę dla niego dwa tematy. Zobaczycie wiele kotów Egipskich. Wiele z nas ma koty Rosyjskie Niebieskie- dla nich też poświęcę post.
                                                      ZAPRASZAM!!!